Zamrażanie kurzajek. Krioterapia na kurzajkę, czyli skuteczna metoda wymrażania ciekłym azotem

Jeżeli zastanawiacie się, na czym polega profesjonalne usuwanie kurzajek w gabinecie podologicznym w Warszawie, to ten artykuł jest właśnie dla Was. Zapraszamy!

W profesjonalnych gabinetach stosuje się skuteczną metodę usuwania kurzajek, jaką jest wymrażanie ciekłym azotem. Jest to forma krioterapii, w pełni bezpieczna i bezbolesna. Wymrażanie azotem nie niszczy sąsiadujących tkanek, lecz z chirurgiczną dokładnością usuwa tylko to, co trzeba usunąć. Sam zabieg jest dość prosty i krótki. Ta metoda doskonale sprawdza się w leczeniu nawet wielu kurzajek.

Czy wymrażanie kurzajek boli?

Wymrażanie kurzajek nie boli, ale niektórzy bardziej wrażliwi pacjenci mogą odczuwać niewielki dyskomfort. Nie jest to ból, a raczej uczucie podobne do przyłożenia lodu do skóry. Ta część skóry, która została poddana zabiegowi, może się zmienić po wymrażaniu. Najczęściej pojawia się niewielkie zaczerwienienie, rzadziej pęcherz. Po kilku dniach skóra wraca do pierwotnego wyglądu. Osoby, u których pojawił się pęcherz nie powinny go przekłuwać ani doprowadzać do tego by szybciej pękł. Należy pozostawić go takim, jaki jest i poczekać, aż skóra sama wrócić do zdrowia.

Jak poznać, że leczenie kurzajki dobiega końca?

Po zabiegu wymrażania ciekłym azotem, w ciągu kilku dni może pojawić się na skórze ciemniejsze miejsce i strup. Nie trzeba się tym denerwować, to normalny proces odnowy naskórka. Spowodowany jest to po prostu obumarciem chorych tkanek. W ciągu kolejnych kilku dni stup powinien odpaść. Wtedy tkanka będzie wyglądała tak, jak przed zakażeniem.

Czy krioterapia jest skuteczna?

Wymrażanie kurzajek ciekłym azotem to bardzo skuteczna metoda, która przynosi natychmiastowy efekt. Sprawdza się również w przypadku dużych skupisk brodawkowych lub wielu brodawek rozprzestrzenionych po całym ciele. Jest to doskonała metoda, zdrowa, bezpieczna i niepowodująca żadnych późniejszych dolegliwości i skutków ubocznych. Przed wykonaniem zabiegu lekarz ogląda chore miejsce, dlatego możemy mieć pewność, że jeżeli zdecydował się na podjęcie leczenia, to będzie to bezpieczna i skuteczna metoda.

Wymrażanie kurzajek ciekłym azotem sprawdza się również w przypadku dzieci, które nie potrafią długo usiedzieć w miejscu. Nasi mali pacjenci są zaciekawieni urządzeniem i samą metodą zamrażania, dlatego wizyta przebiega zawsze bezstresowo i przyjemnie. Sam zabieg trwa kilka chwil, co nie jest uciążliwe ani dla rodzica, ani dla dziecka.